Co zrobić, żeby wstawać wcześniej ?

2:50 AM blondgirlofficial 0 Comments


Co możemy zrobić, aby codziennie wstać wcześniej. Jak to osiągnąć i jak czuć się przy tym wyspanym i pełnym siły ? Ja być tak zwaną 'a morning person' ? 

 

Dzisiaj mam dla Ciebie kilka rad, aby twoje wstawanie stało się przyjemniejsze.
Ja jestem tak zwanym skowronkiem też mam problem, aby wyjść z ciepłego łóżka kiedy na dworze szaleje wiatr albo pada deszcz. Akurat ze śniegiem nie mam problemu, bo jest to moja ulubiona pogoda z racji moje zamiłowania do nart i uwielbienia Świąt Bożego Narodzenia o czym na pewno będzie można znaleźć wiele postów. Także jeśli je tam samo kochacie jak ja oczekujcie już czegoś od mniej więcej 6 grudnia czyli Mikołajek. Wybaczcie jeśli ja się od czym rozpiszę to bardzo trudno mi się powstrzymać jako typowy przykład humanistyki. 

Wracając do głównego wątku, wstawanie kojarzy się z koszmarem i jedna z najgorszych czynności w naszym życiu. Nie jest to przyjemne, ponieważ przypomina nam, że musimy zostawić za sobą ciepłe łóżko i wspomnienia o pięknym śnie na plaży. 

I pamiętaj prowadź to do swojego życia. Ja też czasami tylko czytam porady a potem się dziwę, że nie działa. 

1) Zawsze zostawaj budzik daleko od łóżka tak aby nie był na wyciągnięcie twojej ręki. Tak abyś musiała/musiał wstać, aby do wyłączyć. 

 Uwaga: Mam jeszcze jedną radę, ale jest ona tylko dla wytrwałych  ludzi, którzy wiedzą, że jak muszą wstać to robią to. Ja na przykład mam taką metodę wstawania, że jak tylko usłyszę budzik to wyskakuję z łóżka i pędzę do łazienki. Dzięki czemu zawsze udaje mi się wstać na czas. 

2) Ustaw na budzik neutralną piosenkę. 

Czytam wiele porad, aby był to na przykład twój ulubiony utwór, ale uwierz mi, że szybko przestanie być jedną z twoich ulubionych piosenek. Gdy tylko ją usłyszysz będzie ci się kojarzyć z porannym wstawanie. Nie ustawiaj też piosenek, których nie lubisz, ponieważ na pewno nie polepszy to twojego humoru, a nawet go pogorszy, a nie tego oczekujemy. Ustaw sobie jedną z zaproponowanych albo już wgranych w twój telefon różnych nutek. Masz gwarancje, że nigdzie jej nie usłyszysz, a jeśli tak to nie będzie ci się ona kojarzyła z budzikiem, bo jest bardzo neutralna. Ja mam jedną z zaproponowanych przez T-mobile i nawet nie pamiętam co to jest  od różnieniu od całych piosenek, które kiedyś miałam ustawione na swój budzik.

3) Złota zasada.

Wiele osób ma problem z siedzeniem do późna przez co potem nie może wstać. Ja też to lubię, ponieważ mam wrażenie, że wydłużam sobie dzień, a tak naprawdę go skracam. Nasz umysł wieczorem nie jest tak produktywny jak rano. Poza tym wstając wcześniej masz wrażenie dłuższego dnia i więcej możesz zrobić. Ciężko będzie to zmienić, ale ja mam na to sposób. Wystarczy, że jeśli zawsze kładziesz się o 12 to dzisiaj zrób to o 11 45. Nie ważne czy będziesz leżał i kręcił się po łóżku po prostu to zrób. Możesz w tym czasie sobie przemyśleć wiele rzeczy, aż nie zauważysz jak będziesz smacznie spał. Następnego dnia połóż się o 11:30, aż dojdziesz do odpowiedniej godziny, aż będziesz się budziła wypoczęta i szczęśliwsza. 

4) Poruszaj się z samego rana. 

Rozciągnij się, poskacz, włącz ulubioną muzykę, ale tak,żeby nie obudzić swoich współlokatorów. Ruch z samego rana sprawia, że jesteś bardziej rozbudzony i chętny do życia. Poza tym jak powszechnie wiadomo jest to samo zdrowie i szczęście.  Ja często puszczam swoją ulubioną muzykę i po prostu do niej tańczę. Mój humor rośnie i przy okazji śmieję się sama z siebie. 

5) Napij się kawy, herbaty i rozbudź się trochę. 

Jeśli jednak ćwiczenia i ruch sprawił, że tego nie potrzebujesz to odpuść sobie kawę i wypij na przykład zieloną herbatę, która jest o wiele zdrowsza. I koniecznie zjedź śniadanie, które pomoże ci utrzymać odpowiednią wagę i przy okazji sprawi, że będziesz mieć więcej siły.


Mam nadzieję, że trochę ci pomogłam. 













0 komentarze: