Co zabrać ze sobą na plażę

12:34 AM blondgirlofficial 1 Comments





Pewnie wybierając się na plaże nie wiesz co mogłabyś ze sobą zabrać i co będzie Ci naprawdę przydatne. Czasami jest to dość trudny wybór, szczególnie jeśli mieszkasz trochę dalej i dość spory kawałek musisz przejść, a dobrze by było gdy torba nie urwała Ci ramienia. Dlatego też postanowiłam stworzyć listę rzeczy o których musisz pamiętać, abyś naprawdę komfortowo czuła się na plaż. 

1. Ręcznik albo koc
Jest to konieczność i raczej nie muszę o tym mówić, ale jednak warto o tym przypomnieć. Czasami w pośpiechu można zapomnieć swojej głowy, a co dopiero koca czy ręcznika. Pamiętaj o tym również, że jeśli wybierzesz koc to może się zmieścić się na nim więcej osób przez co możecie się podzielić jego dźwiganiem, a jeśli zabierasz ze sobą ręcznik, to tylko ty będziesz z niego korzystać.



2. Chusteczki higieniczne
Przydatne naprawdę wszędzie gdziekolwiek się wybierasz. Ja bez nich nie opuszczam domu.


3. Bikini
Co jest rzeczą również oczywistą. Pamiętaj jednak o tym, aby założyć bikini wcześniej, ponieważ robienie tego na plaży jest naprawdę bardzo niewygodne. Nie zabieraj ze sobą też bielizny na zmianę, tylko staraj się tam zaplanować swój czas tak, aby móc wrócić w tym czym przyszłaś. Jeśli planujesz się kąpać i wiesz, ze nie lubisz długo leżeć na plaży to wykąp się na początku, a potem pozwól sobie wyschnąć, aby nie pomoczyć ubrań. Ewentualnie weź ze sobą takie, które możesz umoczyć jak na przykład jakąś zwiewną sukienkę. Nie bierz ze sobą dodatkowych ubrań bo one tylko Cie obciążą. Poza tym ubrania dużo ważą.


4. Woda
Pij dużo wody i zabieraj ją ze sobą wszędzie. Woda na plaży jest konieczna.



5. Jedzenie
Ja zawsze zabieram ze sobą owoce na plaże przez co nie kuszą mnie te pyszne stragany z jedzeniem. Jeśli zabierzesz własnoręcznie przygotowane przez siebie jedzenie, będziesz wiedzieć co się w nim znajduje i będziesz mogła być spokojna, że nie robisz krzywdy swojemu organizmowi. Wiem, że to są wakacje, ale nie przesadzaj. Po co Ci kolejny hamburger.



6. Chroń się przed słońcem
Zabierz więc ze sobą kremy przeciwsłoneczne. Szczególnie krem do twarzy, ponieważ jest on niezbędny. Twarz niechroniona starzeje się szybciej, a czego na pewno nie chcesz. Poza tym po wyjściu z wody, większość kremów się zmywa mimo, że powinny być wodoodporne.




7. Czapkę, kapelusze
Czapki i kapelusze są teraz szalenie modne. Zaszalej i wybierz coś dla siebie  i chroń głowę oraz włosy przed promieniami słonecznymi.



8.Książka
Jeśli nie czytałaś książki na plaży to nie wiesz to straciłaś. Weź ze sobą jakaś dobrą książkę i ciesz się lekturą w takiej pięknej scenerii



9. Sweterek albo pareo
Nad polskim morzem pogoda jest bardzo zmienna. Sweterek albo pareo jest doskonałym pomysłem.



10. Telefon vs aparat
Ja raczej nie zabieram ze sobą na plaże telefonu, ponieważ piasek jest wszędzie i jakoś nie mam ochoty wydłubywać go potem z mojej komórki. Stawiam raczej na aparat, ponieważ jego można bardziej narazić na takie rzeczy. Poza tym aparat nie dzwoni i informuje mnie o smsach, więc mogę odpocząć od innych ludzi. Odpuść sobie ten rozpraszający gadżet i naprawdę oderwij się od tej nierealnej rzeczywistości. Zabierz więc ze sobą aparat.


1 komentarze:

Noc oczyszczenia. Czas wyboru

1:17 AM blondgirlofficial 0 Comments



Sama nie mogę w to uwierzyć, ale  Noc oczyszczenia. Czas wyboru jest trzecią częścią, a ja nie widziałam dwóch wcześniejszych. Przypuszczam, że tytuł trochę mnie odstręczył i pewnie zwiastun też. Chcę również zaznaczyć, że nie oglądam horrorów wliczając w to zwiastuny. Także pewnie wydawało mi się, że będzie to horror. 
W każdym bądź razie, postanowiłam wybrać się na Noc oczyszczenia. Czas wyboru, ponieważ siostry mnie to tego zachęciły i nawet spodobał mi się zwiastun. Oczywiście obejrzałam go po upewnieniu się, że nie jest to horror. Na samym początku film mnie trochę zaskoczył i wystraszył, ponieważ sceny w nim pokazane były bardzo drastyczne i przerażające.  Potem się trochę odprężyłam ale tylko troszeczkę, ponieważ oglądałam cały film w wielkim napięciu, aż następnego dnia bolały mnie całe plecy. Nigdy nie stresuję się losami bohaterów, a na tym filmie trochę za bardzo się zestresowałam. Wzięłam ten film jakby było to jakieś przedstawienie historyczne i za bardzo wczułam się w role bohaterów. Poza tym bałam się, że mnie coś wystraszy, dlatego pewnie nie mogłam się rozluźnić. 
Noc oczyszczenia. Czas wyboru opowiada historię o pani senator, która sprzeciwia się tej brutalnej nocy. Ma bardzo duże poparcie wśród ludzi, ponieważ oni też nie chcą żyć w ciągłym strachu. Oczywiście jak to władza, która uważa, że nie było wspanialszego pomysłu, żeby pozbyć bezdomnych czy osób, które potrzebują pomocy. W ten sposób nie muszą wydawać na nich pieniędzy. Współczesna władza więc decyduje się na pozbycie się pani senator w dość brutalny sposób. I tak przez cały film, śledzimy losy głównej bohaterki, które czasami są dobre, a czasami wręcz przeciwnie. 
Noc oczyszczenia naprawdę bardzo wciąga i sprawia, że na pewno będzie trudno się od niej oderwać. Naprawdę ogromne emocje. 

Ps. Jeśli lubisz teorie spiskowe to na pewno coś znajdziesz i na pewno dopatrzysz się paru rzeczy. 

0 komentarze:

Haul - Rossmann, Ikea, Reebok. Mohito, Super- Pharm Sklep ekologiczny

1:30 AM blondgirlofficial 0 Comments






Chciałabym Ci pokazać kilka rzeczy jakie ostatnio zakupiłam. Będą to kosmetyki, przydatne rzeczy,coś na głowę :) oraz produkty, które kupiłam w osiedlowym sklepie ekologicznym. Serdecznie zapraszam 


1. Rossmann 
 Kolejne już pudełko. Uwielbiane przeze mnie serum siarkowe na wszystkie niedoskonałości z firmy Barwa Siarkowa.



2. Rossmann. Eveline. Lip Scrub. 
Jest to nowość w Rossmannie. Usta są po nim wygładzone oraz miękkie. Delikatnie szczypie, ale przechodzi po paru chwilach. ( Mnie to nie przeszkadza)






3.Rossmann
Pamiętaj, że nawet jak nie ma słońca to trzeba używać filtrów, które ochronią Cię przed promieniami słonecznymi. Ja jeszcze nie używałam mojego, bo ostatnio mało przebywam na świeżym powietrzu, ale zawsze kiedy tylko zamierzam spędzić więcej czasu poza domem to nakładam. (Nie mówię o wyjściu do sklepu albo o kawę do przyjaciółki jeśli wiem, że będę siedzieć w domu). Na razie nie miałam okazji aby użyć, więc nie mogę nic o tym produkcie powiedzieć.  Brak słońca powoduje, że nie mam ochoty opuszczać domu, więc jeśli już wychodzę do raczej udaję się do ciepłych i zamkniętych miejsc.



4. Rossmann. 
Do kupienia tylko w Rossmannie. Podoba mi się jego skład. Nie ma w sobie tyle chemii ile mają inne produkty. Jest to żel do higieny intymnej, ale można używa albo do mycia głowy czy całego ciała. Do tego również jest przeznaczony. Jest miły i przyjemny. Nie ma żadnego konretnego zapachu, także nie drażni nosa. Nie pieni się, (tak kosmetyki mogą się nie pienić, a nawet nie powinny), ponieważ nie zawiera sztucznych mydeł.


5. Rossmann.
Specjalne poduszeczki, które mają zmniejszyć dyskomfort chodzenia w szpilach.


6.  Ikea 
Mała buteleczka (pojemność 600) do której można wlać wodę, sok czy co tylko chcesz. Opłaca mi się bardziej niż noszenie ze sobą dużej butelki wody.





7. Ikea.
Pudełko na żywność. 
Zrobiłam zbliżenia wszystkiego co się w nim znajdowało, abyś mogła albo mógł się lepiej przyjrzeć.









8. Ikea 
Piękne, czarne kamienie.



9. Ikea 
Osłonka na kwiatki, ale ja chciałam to wykorzystać do czegoś innego.





Osłonkę wykorzystałam, żeby włożyć tam pędzle, a kamienie po to, aby łatwiej można było je przytrzymać. Prezentuje się to tak...







10. Reebok - czapka z daszkiem. 
Nie, nie poddaję się panującej modzie na czapki z daszkiem, ale jak już pisałam w jednym poście ogromnie się cieszę, że są takie popularne ze względu na moje problemy z bardzo wrażliwą głową.



11.  Sklep ekologiczny 
Kostki warzywne Bio do rosołu. 
Już robiłam na tym dwa rosły i wyszyły bardzo dobre. Oczywiście bez dodatku mięsa.





12.  Sklep ekologiczny 
Guma bez dodatku cukru. Nawet nie czuć, że nie ma cukru. Guma była przepyszna i trzeba było się pilnować, żeby jej nie połknąć. Pierwszy raz jadłam tak dobry zamiennik tych gum ze sklepów.



13. Suszone owoce - sklep ekologiczny 
To nie był mój zakup, ale były przepyszne. Szczególnie jabłka i śliwki.



14. Sklep ekologiczny - Maska do włosów.
Jak widać można zrobić kosmetyki bez chemii.




15. Sklep ekologiczny - szampon




16. Mohito - sandały na koturnie.




17. Mohito - torebka. 

Sprawdza mi się jak na razie. Zawsze spakuję to co chcę i ile chcesz. W sam raz na portfel, chusteczki oraz telefon z wielkim casem.



18. Rossmann - Krem z Barwy Siarkowej. Matujący




19. Rossmann. Peeling gruboziarnisty do stóp. Idealny do ścierania martwego naskórka ze stóp. Jest dość gruby. Czasami używam do nawet do nóg, ale dla osób bardzo wrażliwych nie polecam. Mnie nie przeszkadza grubość ziarenek w ogóle.



20.  Do kupienia tylko w Rossmannie. jest do żel pod prysznic. Wzięłam go tylko ze względu na piękną buteleczkę. Zapach jest dość kwaśny. Najmocniej czuć cytrynę, a mięty prawie w ogóle.






21. Super-Pharm 
Ładnie zmywa makijaż, ale zostawia tłustą warstwę. Ja zawsze zmywam jeszcze dodatkowym płynem micelarnym, ponieważ nie lubię tego tłustego uczucia.
 




22. Rossmann. Krem do stóp.



0 komentarze: